
Zastanawiam się czy konkurs organizowany przez polskiego wydawcę magazynu Playboy jest faktycznie tak bardzo wielkim przeglądem fotografii aktu. Na pewno jest dla gazety świetnym miejscem do pozyskiwania wartościowego contentu. Znam i cenię wielu z autorów zwycięskich i wyróżnionych fotografii i trzeba przyznać że większość z nich poświęca życie na tą robotę. Pozdrowienia