Pomyślałem że wstawię kilka portretów. Myślę że gdyby nie ogromna chęć zrobienia ich przez Karinę i pozowanie dziewczyn Marty i Pauliny, to byśmy ich nie zdarzyli zrobić. Zdjęcia powstały zupełnie w nocy po całym dniu chodzenia po lesie z aparatem i walizka obiektywów. Dziewczyny spisały się doskonale, a my tylko ustawiliśmy trochę zabranego na wyjazd światła i powstało kilka zdjęć.